poniedziałek, 11 marca 2013

Weekendowo

Weekend niestety już za nami... A szkoda.
Był krótki ale za to leniwy i rodzinny. Od dłuższego czasu wreszcie wolny!
Uwielbiam takie dni kiedy nie musimy się nigdzie spieszyć, kiedy nie trzeba nastawiać budzika, kiedy można do południa chodzić w piżamie. Szkoda, że takie dni zdarzają się tak rzadko... :(
W sobotę moje dziecko zaskoczyło mnie totalnie! W południe po prostu przyszedł do mnie, wgramolił się na kolana, przytulił i usnął... Mój mały pieszczoch :]



Mama trochę nie wyjściowa ;) ale w końcu to była leniwa sobota ;))



Popołudniem wizyta u znajomych. Ogółem mówiąc piękna sobota mimo straszącej zimnem i deszczem pogody.

Niedziela równie leniwa jak sobota... Śniadanko w piżamach, wspólne oglądanie "Epoki lodowcowej" (odziwo zainteresowała Piotrka), przy której mały usnął znów wtulony w mamusię... Obiadek i wypad na małe zakupy. A wszystko bez pośpiechu i stresu. Oby jak najwięcej takich weekendów... No może z ciut lepszą pogodą :)

Udanego tygodnia!

2 komentarze:

  1. och jak ja uwielbiam takie leniwe dni :)wygladacie przeuroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie tak leniwie spędzić chwile :)))

    OdpowiedzUsuń

Tak szybko rosnę!

 Baby Birthday Ticker Ticker
Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :))
Pozdrawiam
Ula :)