Brak jakiejkolwiek ochoty na pisanie. W pracy wszystko i wszyscy mnie drażnią. W domu staram się panować nad negatywnymi emocjami ale czasem się nie da...
Wczoraj Piotrek doprowadził mnie wieczorem do białej gorączki... Do tego stopnia że zostawiłam go w pokoju i wyszłam do drugiego (oczywiście został z nim R. żeby nie zrobił sobie krzywdy).
Nie dość że podczas kąpieli wspinał się po wszystkim czym można było, raz nawet ujechał na mokrej powierzchni i walnął o drzwi prysznicowe (na szczęście nic się nie stało), to na koniec jeszcze nabierał kubeczkami wodę i wylewał na podłogę.... Odwracanie uwagi, zabawianie wreszcie upominanie, prośby ani groźby nie dały większego rezultatu więc trzeba było zakończyć kąpiel... Następnie przy wycieraniu, kremowaniu i ubieraniu zaczęło się od płaczu, wykręcaniu się, uciekaniu a skończyło na kopaniu - mamy oczywiście. Tak mnie zezłościł... On albo moja niemoc. Musiałam wyjść i chwilę ochłonąć...
Czy Wasze maluchy też Was kopią jak leżą np przy przebieraniu?! Mam wrażeniem, że moje dziecko robi sobie z kopania świetną zabawę i strasznie mnie to martwi... Zupełnie nie wiem jak mu przekazać, że tak nie wolno, że przecież to boli... Ma ktoś z Was może jakąś radę? Mam nadzieję, że szybko mu się to znudzi...
Na szczęście serce mamy szybko mięknie jak tylko dziecko się do niej przytuli... Podobnie było u mnie jak tylko ubraliśmy piżamkę, maluch biegiem wtulił się w mamę. Dostał buziaka i usnął.... Grzecznie jak gdyby nigdy nic...
No cóż... Zwalam to na pogodę... Na to, że ciągle szaro i buro, zimno i wieje...
Gdzie ta wiosna, której wszyscy tak wyczekują?????
Przynajmniej w domu niech jej trochę zagości....
A na koniec mój mały rasowy mężczyzna oglądający tv z pilotem i wywalonym brzucholem ;)...
Dobranoc... :)
Eh, u mnie też jest bunt na całego, Artur często marudzi... i też potrzebuję wiosny i słońca :)
OdpowiedzUsuńhehe fajni sie maly skubaniec prezentuje
OdpowiedzUsuńNo prawdziwy rasowy z niego mężczyzna;)
OdpowiedzUsuńJa również mam dość tej pogody, za okno nie zaglądam!
I to chyba jest jakiś sposób na przetrwanie tej pogody.... :))
Usuń