Dzisiejszym tematem jest RUTYNA
W sumie to długo nie musiała się zastanawiać, choć opcji miałam kilka... Oczywiście między innymi obowiązki domowe, spędzanie czasu z dzieckiem, codzienny rytm popołudnia, itp... Ale zdecydowanie przewyższa to...
czas spędzony w samochodzie... Jazda samochodem jest dla mnie frajdą czy to za kierownicą czy na fotelu pasażera. Jeszcze gdy nie byliśmy małżeństwem mnóstwo jeździliśmy, o każdej porze dnia czy nocy. Pamiętne randki w samochodzie :P...
Teraz jeździ z nami Piotruś. On też to uwielbia! Jak tylko mamy możliwość pakujemy się do naszego Fordzika i w drogę!
Dla mnie to rutyna ale za to jaka przyjemna! :)))))
Wszystkiego naj!
OdpowiedzUsuńRównież wszystkiego naj :)
OdpowiedzUsuńAle słodziak z Piotrusia :)
Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że z bliskimi :) Wszystkiego najwspanialszego :)
OdpowiedzUsuńTaka rutyna marzy się każdemu ;)
OdpowiedzUsuń