wtorek, 16 października 2012

Małe Sukcesy

A teraz troszkę z cyklu co już potrafimy...
Otóż niestety chodzić jeszcze sami nie chodzimy za to wspinamy się po czym tylko można byle tylko stanąć na dwóch nóżkach :). Widząc żabkę Piotruś woła kum kum (!) uśmiechając się bardzo szeroko :] lubimy też śpiewać o małej żabce tzn. mama: "...re re kum kum, re re kum kum" a Piotruś: "bem!" (bęc). Kilka melodyjnych dźwięków wystarczy aby maluch zaczął rytmicznie podskakiwać.

Potrafimy pokazać w książeczce kotka i zrobić "papa" na zawołanie. Piotruś wie już też kto to jest mama (wskazuje paluszkiem), tata, baba i ulubieniec Jasiu (3-letni kuzynek) :)
Ale chyba najbardziej lubianym powtarzaniem jest "ukochaj misia" i "daj misiowi buziaczka"


Ostatnio urozmaiciłam troszkę ścianę małego nad łóżeczkiem i gdy tylko zapytać "gdzie są rybki?" od razu pokazuje paluszkiem na kolorowe naklejki 

A ponieważ strasznie mi się spodobał efekt końcowy, postanowiłam też wykleić ścianę nad łóżkiem, tym razem w dinozaury :))

Oczywiście to tylko część umiejętności jakie teraz przychodzą mi do głowy. Piotruś potrafi coraz więcej i co dzień uczy się czegoś nowego z czego jesteśmy bardzo dumni i szczęśliwi ponieważ po komplikacjach poporodowych naszego dzieciuszka myśli napływały nam do głowy różne i na pewno nie były w pełni optymistyczne choć staraliśmy się nie dopuszczać ich do siebie. Na szczęście, odpukać, dziś wszystko idzie w dobrą stronę a po strasznych chwilach zostały tylko wspomnienia, których pewnie nigdy się nie pozbędziemy...

2 komentarze:

  1. Też mamy sporo naklejek na ścianie :) I prawie całe drzwi oklejone. Jak mój Maluch widzi nowe naklejki to od razu maszeruje do drzwi, siada i czeka :D

    OdpowiedzUsuń

Tak szybko rosnę!

 Baby Birthday Ticker Ticker
Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :))
Pozdrawiam
Ula :)