Dziś jestem z Piotrusiem w domu. Babcia źle się poczuła i "wzięła wolne".
Byliśmy już na spacerku, ogarnęliśmy troszkę mieszkanie a teraz mama ma chwilę dla siebie a maluch południową drzemkę...
Pogoda za oknem piękna! Na reszcie mogę wywiesić pranie na balkonie żeby pięknie pachniało wiosną. Wczoraj skorzystaliśmy również z pięknego popołudnia i odwiedziliśmy pobliski, odremontowany plac zabaw. Radości było co niemiara. Zaliczone wszystkie huśtawki, karuzele a nawet zjeżdżalnie
Lecę relaksować się na słoneczny balkonie
Udanego, pogodnego popołudnia :)
Super widać,że Piotruś zadowolony :)
OdpowiedzUsuńA pogoda cudowna,tylko spacerować.
mam takiego samego misia :D
OdpowiedzUsuńhaha
słodki jest :D
Usuńplace zabaw ! Lubimy <3
OdpowiedzUsuńja dziś z bratem pomykam na placyk :D
OdpowiedzUsuń