Dzień 2 "wf"
Temat: "GRA"
Moja ulubiona gra to remik. Uwielbiam grać w nią ze znajomymi. Kojarzy mi się z czasami kiedy nie było wśród nas dzieciaczków a my mogliśmy siedzieć do 3:00 rano i grać w karty. Zawsze zapisywaliśmy wyniki "dobijając do 1000". Niejednokrotnie trwało to i trwało aż do późnych godzin nocnych :)
Karty były świetną rozrywką na wakacyjne braki pogody w czasie wyjazdu. Zawsze towarzyszyła nam przy tym kupa śmiechu i pozytywnych emocji.
Fajne czasy :) myślę że gdy dzieci podrosną to wrócimy z przyjaciółmi do naszej ulubionej nocnej gry :)
Ja uwielbiam grać w 3-5-8,tysiąca,66 :)
OdpowiedzUsuńWiele razy próbowałam się przekonać do 1000 ale jakoś opornie mi to idzie ;)))
UsuńOch pamiętam jak się zagrywałam w to z mężem. Szkoda, że ostatnio nie mamy na to czasu.
OdpowiedzUsuńWłaśnie, najgorszy jest brak czasu.... :(
UsuńOj też uwielbiam. To juz drugie zdj tej gry w wyzwaniu :).
OdpowiedzUsuńWidzę, że więcej jest fanów :)
remik to chyba jedyna gra w karty którą znam:D
OdpowiedzUsuń