czwartek, 25 kwietnia 2013

Domowo - Spacerowo


Dziś jestem z Piotrusiem w domu. Babcia źle się poczuła i "wzięła wolne".
Byliśmy już na spacerku, ogarnęliśmy troszkę mieszkanie a teraz mama ma chwilę dla siebie a maluch południową drzemkę...

środa, 24 kwietnia 2013

Liebster Blog Award


Po pół roku wróciła do mnie zabawa Liebster Blog Award
Bardzo mi miło i dziękuję za nominację Ani z bloga Jakubowski i Mama...
Zabawa ta polega na odpowiedzi na 11 pytań zadanych przez nominowanego oraz ułożenie 11 swoich i wyznaczenie do odpowiedzi na nie 11 blogów, które nie mają więcej niż 200 obserwatorów. Służyć ma ona między innymi bliższemu poznaniu autora bloga jakiego się nominowało.



Pytania od Ani:

1. W prowadzeniu bloga lubię najbardziej...?
dzielić się swoimi przeżyciami i wrażeniami z innymi
2. Optymistka czy pesymistka?
zazwyczaj - optymistka
3. Ulubiona pora roku?
lato
4. Czekolada mleczna, czy gorzka?  
mleczna, i to bardzo ;)
5. Jedna zaleta 
 nie wiem czy nie potraktować tego jako wadę ale nie potrafię kłamać
6.Jedna wada?
brak asertywności
7. Noc, czy dzień?
dzień
8. Książka, czy film?
film
9. Ulubiony owoc?
pomarańcza
10. Co cenisz w innych?
szczerość
 11. Spełniasz swoje marzenia?
staram się je spełniać, czasem kończy się to sukcesem a czasem porażką



Ponieważ swoje pytania układałam już wcześniej, ponawiam je:


1. Jaki kolor najbardziej do Ciebie pasuje?
2. Uparcie dążysz do celu czy odpuszczasz po pierwszych przeszkodach?
3. Czy jest coś co od razu wraca Ci wspomnienia z dzieciństwa (przedmiot, zapach, itp.)
4. Jaki film/książkę mogłabyś polecić
5. Gdybyś mogła wybierać chciałabyś mieć siostrę czy brata?
6. Gdy masz czas tylko dla siebie...
7. Święta Bożego Narodzenia czy Wielkanoc?
8. Gdybyś mogła cofnąć czas, zmieniłabyś coś w swoim życiu?
9. W kuchni najlepiej wychodzi mi....
10. Mieszkanie w bloku czy własny domek?
11. Czy uważasz że jesteś uzależniona od internetu?


A nominuję:



Poprzednim razem nominowałam 11 blogów więc teraz tylko 5 :) ale za to jakich :))))

Miłego odpowiadania :)



wtorek, 16 kwietnia 2013

Poweekendowo

Dziś trochę z innej beczki bo o szkole...
Nie cały rok temu zapisałam się do szkoły (znowu).. Na kierunek kosmetologia. Po skończonych studiach rehabilitacyjnych uznałam, że kosmetyka może mi się bardziej w życiu przydać czy to prywatnie czy w celach zarobkowych. Szkoła jest darmowa - wielki plus. Zajęcia w weekend - również plus, że nie kolidują z pracą. Dzięki niej poznałam też cudowne dziewczyny. W niedzielę byłyśmy na szkoleniu kosmetycznym i tylko dzięki nim udało się jakoś to nudziarskie szkolenie przetrwać.

Po pół roku okropnej, suchej teorii wreszcie przyszedł czas na zajęcia praktyczne. Super przyjemne zabiegi, które na pewno poprawiły by humor każdej przemęczonej codziennością mamie. A jeszcze gdy można te zabiegi odbyć w ramach nauki bezpłatnie to już w ogóle buzia uśmiecha się od ucha do ucha.
Oczyszczanie, nawilżanie, maski algowe, jonoforeza i wiele innych cudownych zabiegów... Moja buzia już wygląda o niebo lepiej niż rok temu. Wszystkie te zabiegi i masaże służą mi w 100%. Z dnia na dzień staje się bardziej gładka, oczyszczona i rozświetlona.
Wcześniej nie przywiązywałam wagi do makijażu czy wieczornego demakijażu.. Jednak po pół roku wałkowania tego co sobotę nie wyobrażam sobie już położyć się bez zmytej buzi.

A już za nie długo to czego ciekawa jestem najbardziej czyli lekcje makijażu i manicuru.
Pod koniec kwietnia pierwsze praktyczne szkolenie z przedłużania rzęs. :D
Póki co, zapał jest! 

Przy okazji, jestem wdzięczna Cacynce że ponad rok temu wspomniała mi o tej szkole

Może wreszcie odnajdę zajęcie, które na prawdę będzie przynosić mi satysfakcję i radość z wykonywanej pracy.

A na koniec kilka zdjęć z pracowni :)


 
To idę zmywać makijaż... ;) 
Spokojnej nocy!


poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Spring...


WIOSNA!

Na reszcie upragniona, wyczekana, wytęskniona wiosna. Ciepło, słonecznie, pozytywnie!

Aż żal byłoby nie wykorzystać takiego dnia na spacerowanie. Zaraz więc po powrocie z pracy wskoczyłam w wygodniejsze buty, Piotruś w lekkie trampki i na słoneczko!

Dzień 7...

Za nami kolejne 7 dni wyzwania u Uli...

W ostatnim dniu tematem jest: ULUBIONE W KWIETNIU

Dla mnie ulubiona w kwietniu jest pogoda, wiosenna, ciepła, upragniona (szczególnie w tym roku) po zimie. Wszystko się powoli budzi z zimowego snu, trawa znów zaczyna się robić zielona, na drzewach pączki... Wreszcie widać przed blokiem spacerowiczów :)))
Cudnie! :)))





I to już koniec wyzwania w tym miesiącu...
Dziękuję, że mogłam poznać kolejne, nowe, cudowne blogi!
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe komentarze
Mam nadzieję że zostaniecie ze mną na dłużej :)

A już w maju kolejne wyzwanie :)

Tymczasem oczywiście TUTAJ możecie obejrzeć to co inni mają ulubionego w kwietniu


czwartek, 11 kwietnia 2013

wf - dzień 4

W czwartym dniu wyzwania fotograficznego u Uli tematem jest ZIMNY


Co ma czekolada wspólnego z czymś zimnym? Już wyjaśniam...
Gdy byłam mała jeździłam z rodzicami i siostrą w odwiedziny do rodziny w okolice Zielonej Góry (:* moi kochani). Ponieważ było to blisko granicy polsko-niemieckiej zawsze chodziliśmy na małe zakupy do sąsiadów. Tam pierwszy raz jadłam czekoladę, która smakowała zupełnie inaczej niź wszystkie... Dawała efekt jakby była zimna... Zakochałam się w niej a kochana ciocia co jakiś czas podsyłała mi paczuszki z pysznościami.
Długo szukałam tego smaku wśród naszych czekolad aż wreszcie zanalazłam... Milkę "Cream". Strasznie przypomina mi tamten smak... Uwielbiam ją :))))


TUTAJ inne interpretacje tematu...


"W TORBIE"...


Dzień 3 wyzwania

Temat: "W TORBIE"


 
Wiem, że nie będę oryginalna dając te zdjęcia ale miało być prosto i konkretnie



Po krótce, zazwyczaj w mojej torebce mam:
- portfel
- chusteczki
- telefony
- błyszczyki i szminki
- insulinę (ponieważ należę do "słodkich" mam)
- długopis
- krem do rąk
- cukieraski lub gumki do żucia
- klucze
- drobniaki i całą masę karteczek i paragonów sklepowych



A TUTAJ torby innych :)





wtorek, 9 kwietnia 2013

GRA

Dzień 2 "wf"

Temat: "GRA"



Moja ulubiona gra to remik. Uwielbiam grać w nią ze znajomymi. Kojarzy mi się z czasami kiedy nie było wśród nas dzieciaczków a my mogliśmy siedzieć do 3:00 rano i grać w karty. Zawsze zapisywaliśmy wyniki "dobijając do 1000". Niejednokrotnie trwało to i trwało aż do późnych godzin nocnych :)
Karty były świetną rozrywką na wakacyjne braki pogody w czasie wyjazdu. Zawsze towarzyszyła nam przy tym kupa śmiechu i pozytywnych emocji.
Fajne czasy :) myślę że gdy dzieci podrosną to wrócimy z przyjaciółmi do naszej ulubionej nocnej gry :)

A TUTAJ możecie zobaczyć resztę interpretacji tematu oraz wiele ciekawych gier :)


poniedziałek, 8 kwietnia 2013

"wf" - dzień 1


Pierwszy dzień "wf" u Uli

Temat: "TWÓJ PROFIL"




Nie specjalnie mam dziś czas aby się rozpisywać... Obowiązki domowe niestety wzywają
Więc do zobaczenia jutro :)

A jak temat podęli inni możecie zobaczyć TUTAJ

WF kwiecień



To już...

Bardzo spodobała mi się ta zabawa w marcu dlatego nie omieszkam przyłączyć się do niej w kwietniu

Kolejne Wyzwanie Fotograficzne u Uli. Tematy.. hm.. dość trudne ale za to mocniej zmuszają do myślenia
Zapraszam do wzięcia udziału :)))

Poniżej tematy w tym miesiącu


Ja już myślę nad odpowiedziami a TUTAJ można zobaczyć jak inni radzą sobie z wyzwaniem :))))




wtorek, 2 kwietnia 2013

Osiemnastka ;)

Czas leci nie ubłagalnie szybko a nasza mała pociecha wcale nie jest już taka mała...
W świąteczną sobotę "stukło" mu 1,5 roku jak jest z nami na tym świecie...
Nie mieści mi się w głowie jak ten czas szybko zleciał.

Tak szybko rosnę!

 Baby Birthday Ticker Ticker
Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :))
Pozdrawiam
Ula :)